Przedstawiciele Łódzkiej Grupy Wojewódzkiej IPA oraz łódzcy policjanci odwiedzili oddział onkologii Uniwersyteckiego Centrum Pediatrii im. Marii Konopnickiej w Łodzi. Przekazali maluchom upominki i zaprosili do obejrzenia policyjnych pojazdów. Robot kontrterrorystów tym razem nie pomagał w rozbrajaniu bomb, a rozdawał maluchom baloniki, wywołując rozbrajające uśmiechy na ich twarzach.

32

1 czerwca jest święto, które bez względu na wiek zna każdy z nas – Dzień Dziecka. To dzień na który czekają dzieci na całym świecie. W tym dniu wszystko jest jakieś weselsze, piękniejsze, bardziej kolorowe. To dzień w którym nie ma trosk, a uśmiech nie schodzi najmłodszym z twarzy. Niestety mimo, że jest to święto wszystkich dzieci, nie każde ma tyle szczęścia aby móc w pełni się nim cieszyć. W szpitalach na całym świecie pełno jest dzieci które walczą o siebie, swoje życie i zdrowie. Zmagają się z najcięższymi chorobami wyniszczającymi ich małe ciałka. Widok dziecka na szpitalnym łóżku jest widokiem trudnym do zaakceptowania. Świadomość z czym muszą się mierzyć te maluchy rozdziera serce ale też wzbudza podziw, ile siły i chęci walki jest w tych małych osóbkach. Aby choć na chwilę wywołać uśmiech na twarzach tych małych bohaterów i pomóc im zapomnieć o bólu i cierpieniu jakiego doświadczają każdego dnia, łódzcy policjanci wraz z przedstawicielami Łódzkiej Grupy Wojewódzkiej IPA postanowili odwiedzić najmłodszych przebywających na oddziale onkologicznym Uniwersyteckiego Centrum Pediatrii im. Marii Konopnickiej w Łodzi. 3 czerwca 2024 roku do szpitalnego parku wjechały radiowozy i policyjny motocykl. Stanął też policyjny namiot. Wśród obserwujących to z okien dzieci widać było niemałe zaskoczenie i zainteresowanie. Gdy na korytarzu pojawił się policyjny robot w asyście uśmiechniętych policjantów z zabawkami i balonikami w dłoniach, wiadomo już było, że nie wydarzyło się nic złego. Policjanci odwiedzili wszystkie dzieci leczone onkologicznie przebywające w tej placówce. Przekazali im drobne upominki, a te które otrzymały zgodę na wyjście do ogrodu, zaprosili do obejrzenia policyjnego radiowozu i motocykla. Najmłodsi mogli też zagrać z funkcjonariuszami w „policjantów i złodziei”, zobaczyć jak wyglądają odbitki linii papilarnych, czy porozmawiać o pracy w mundurze. Maluchy chętnie dzieliły się swoimi marzeniami o tym, by gdy już dorosną zostać policjantem. Cudownie było patrzeć na te małe,  doświadczone przez los ale w tym momencie uśmiechnięte buzie. Mamy nadzieję, że nasza wizyta pozwoliła tym małym bohaterom choć na chwilę zapomnieć o szpitalnej rzeczywistości. Trzymamy za nie wszystkie mocno kciuki i życzymy dużo zdrowia.

Dziękujemy Wszystkim policjantom, którzy wsparli naszą akcję oraz Regionowi Knight Riders, który przekazał upominki dla maluchów.

/kom. Aneta Sobieraj/

video: sierż. Mateusz Piliński

foto: podkom. Dominik Stanek